sobota, 16 grudnia 2017

Ho ho ho ! Zimowy Mikołaj nadchodzi!

16 grudnia zawitał do nas Św. Mikołaj !

Znalezione obrazy dla zapytania wolf santa hat

Nasz mikołaj przyniósł każdemu z naszej watahy po 150 kerlenów!
Ho ho ho!
Ale to nie wszystko! Przyniósł także różne eliksiry i zabawki!
Są one tylko po jednej sztuce każdy i wszyrko co ma Mikołaj jest po 80 ker lub są za darmo!
A oto prezenty od mikołaja.
ho ho ho !


Podobny obraz

Eliksir ducha świąt - 80 ker

Przyda się to każdemu kto chce być miły na świetach, ale coś mu nie wychodzi... Wetchnie ducha świąt nawet największemu marudzie.

 Działa przez: 3 dni (tyle ile trwają święta)

 JEST TYLKO JEDNA SZTUKA!


Znalezione obrazy dla zapytania magic elixir

Eliksir magicznego wystroju - ZA DARMO

Dekorowanie może być troszeńkę uciążliwe.... Dlatego tym eliksirem pokrop tą rzecz którą chcesz przyozdobić i gotowe! 

 Działa przez: 3 dni (tyle ile trwają święta)

 JEST TYLKO JEDNA SZTUKA!

Podobny obraz


Amulet dobrych prezentów - 80 ker.

Losuje najbardziej trafione prezenty i je tworzy !

 Działa przez: 3 dni (tyle ile trwają święta)

 JEST TYLKO JEDNA SZTUKA!

Znalezione obrazy dla zapytania magic egg

Jajeczko marzeń - ZA DARMO

Najbardziej trafiony prezent dla szczeniaków! Gdy przegryzą skorupkę jajka pojawi się ich wymarzona zabawa

 Działa przez: 3 dni (tyle ile trwają święta ) i dopóki nie zostanie przegryziona skorupka

 JEST TYLKO JEDNA SZTUKA!


MIKOŁAJ JESZCZE TU WRÓCI! 
HO HO HO !

********************

Doszła do nas kolejna wilczyca! Ale! To jest szczeniaczek! Witamy!
-------
Opowiadania zostały napisane przez wszystkich, nikt nie ma zaległości oprócz szczeniaka i Ace. Proszę napisać opowiadanie jak najszybciej by mieć czas dla rodziny w wigilię i miło ją spędzić.

Wesołych świąt!
Rosy.c.

środa, 13 grudnia 2017

"Atak" odpowiedź do Misaki

Gdy Ace zeszła z warty weszłam za nią. Było bardzo zimno, lecz potrafiłam sonie pomóc płomykiem ognia.
 Nagle w krzakach usłyszałam pewien szmer. Niestety posiadam bardzo rozwiniętą wyobraźnię, więc od razu zaczęłam się bać. Jednak zebrałam się na odwagę i podeszłam do poruszającego się krzewu. Moim oczom ukazał się wielki królik odgryziony w pół. Wiedziałam, że to nie jest sprawka żadnego z wilków. Podeszłam by go obejrzeć. Wtem królik pisnął tak głośno, że wszystkie sępy zleciałe na pobliskim drzewie zerwały się z miejsca i odleciały hen daleko. Szybko odskoczyłam się od od królika z przerażeniem. Bałam się do niego podejść drugi raz, ponieważ bałam się, że kolejny raz piśnie, lecz zebrałam się na odwagę i znowu podeszłam i go szturchnęłam. Królik definitywnie zdechł. Nagle wśród krzaków ujrzałam wielkie stworzenie, białe jak śnieg. Jego sierść błyszczała się w blasku księżyca, a oczy lśniły szkarłatnym blaskiem. Wtem odbiegłam od miejsca zabójstwa królika i czym prędzej pobiegłam do Ace.
-Ace! Ace! Wstawaj do jasnego księżyca! - krzyknęłam.
-Czego znowu... Przed chwilą byłam na warcie... Zamknij twarz i pilnuj!! - warknęła.
-Ale...!
-Nie! Ja chcę spać! Wal się! - krzyknęła i znów oddała się w objęcia Morfeusza.
 Zrezygnowana odeszłam od Ace. Bałam się jak nigdy dotąd. Nagle,zobaczyłam  że w oddali w moją stronę biegnie coś ogromnego. Od razu rozpoznałam te szkarłatne oczy. Stanęłam w bezruchu. Lecz opanowałam się i pobiegłam do naszej tymczasowej bazy by ogłosić straszną nowinę.

                                                                                                  <Ace dokończysz?>
Napisała: Lakota

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Atak !


Jedliśmy właśnie jeleninie (chyba ostatnią) kiedy nagle z opuszczonego lasu usłyszeliśmy wycie. Alfa zdecydowała sprawdzić o co chodzi, lecz po chwili przybiegła i wykrzyczała:
-Uciekać natychmiast!
Po tych słowach wszyscy zaczęli biec za Emmą.
-O co chodzi?! Dlaczego uciekamy?!-wykrzyczałam.
-Ponieważ biegnie na nas około 30 osobowa wataha, a nas jest za mało na obronę! Miejmy nadzieję, że zatrzymają się na jelenia!-oświadczyła.
-Miejmy taką nadzieję!-odpowiedziałam.
-Uwaga wszyscy! Schronimy się w Dolinie Wodospadów! Na pewno znajdzie się tam jakaś jaskinia!
Udaliśmy się więc do jaskini, wszyscy zdyszani (zajęło to około 25 min.).
Dobra wygląda na to, że ich zgubiliśmy.. Ponieważ się już ściemnia to potrzebujemy ochotnika, który będzie stał na czatach. Ktoś chętny?
Nikt nie odpowiedział.
Ja stanę!-powiedziała Ace.
-Na pewno sobie poradzisz?-zapytała Emma.
Oczywiście! Z moją czujnością na pewno nie zasnę!-wykrzyczała.
-Dobrze ale i tak będziesz musiała później odpocząć więc o północy zmiana i wchodzi Lakota, później o lekkim świcie Misaki, a rano wyruszamy na sprawdzenie okolicy! W takim razie pozostali idziemy spać! A ty Ace bądź czujna!-oznajmiła Alfa.
Wszyscy oprócz Ace opadli na ziemie i poszli spać. Po jakiś 5 min. wszyscy zasnęli.



>Lakota dokończysz?<

Napisała: Mina










Dopowiastka:
Event się przesunie tak samo jak zmiana pory roku. Przepraszam za usterki.
Rosy.c.

środa, 22 listopada 2017

Event się szykuje !

Tak! Za niedługo event będą szły pełną parą! 
Jestem też zachwycona odbiorcami z różnych stron świata!

Сердечно приветствую гостей из России. Очень приятно знать о таких парнях ^^

Wracając dwom samicom grozi wyrzucenie z watahy. Są to: Lakota oraz Ace.
Proszę jak najszybciej wysłać opowiadanie nawet takie krótkie o polowaniu na tutejszą zwierzynę.

Even jest zaplanowany na około 27 października.

Rosy.c.

czwartek, 5 października 2017

Wbijajcie !

https://discord.gg/zg7DGs

Po moich rozmyśleniach na temat tego, zrobiłam to. Oto zaproszenie na discorda! Myślę że się jakoś w tym oblatam....

Wszyscy mile widziani !

czwartek, 31 sierpnia 2017

Od Misaki '' Zdobycz''


Obudziło mnie wycie jakiegoś stworzenia... Postanowiłam to sprawdzić. Po cichutku wymknęłam się z legowiska watahy i skierowałam się ku nieznanych odgłosów. Dziwne, ale ten hałas dochodził z opuszczonego lasu. Na samą myśl o tym przechodziły mnie dreszcze. Niestety ciekawość nie dawała mi spokoju musiałam tam iść! Kiedy wkroczyłam na teren lasu, poczułam "powiew śmierci". Usłyszałam kolejne wycie, od razu  ruszyłam w jego stronę. Wreszcie udało mi się zauważyć kawałek zwierzęcia... Okazało się, że to były kojoty. Myślałam wtedy "Kojoty!? Serio? Miałam nadzieje, że to będzie coś innego.... No trudno, poszukam czegoś innego. Bo szczerze mówiąc nie chce mi się z nimi walczyć.". Zaczęłam biec w stronę wielkich równin. Kiedy dotarłam na miejsce, zobaczyłam ogień. Łąka się paliła! musiałam coś zrobić. Więc wzięłam wielki wdech i trysnęłam wielką parą powietrza wprost w ogień. Wszystko prędko zgasło. Kiedy podeszłam bliżej paleniska, ujrzałam przypieczoną sarnę i dwa króliki. Od razu wzięłam stworzonka do małych woreczków, a jelenia w paszcze  i zaczęłam ciągnąć. Niestety jedyną drogą powrotną była ta którą tu przybyłam, więc nie miałam wyboru. Kiedy już wychodziłam z lasu, na moje nieszczęście spały tam kojoty. Do głowy wpadł mi pomysł, żeby "przelecieć" nad nimi. Oczywiście było to ciężkie lecieć z 60 kilogramową sarną w zębach sama nie wiem jak, ale udało mi się. Kiedy byłam już wystarczająco daleko od kojotów, opuściłam się na ziemię i zaczęłam ciągnąć zdobycz dalej. Na szczęście  do legowiska dzieliło mnie już tylko parę metrów. Kiedy wataha wyczuła mięso od razu pomogli mi je przenieść. Zauważyłam też, że na miejscu czekało już siedem ryb. Po kilku chwilach wszyscy przystaliśmy do kolacji. Kiedy wszyscy skończyli jeść, akurat zapadł zmrok. Tak więc wszyscy poszliśmy spać.

środa, 14 czerwca 2017

Opoiwadania!

Hejka! To znowu ja!
Niestety (albo fajnie dla niektórych) proszę wszystkich członków watahy o pisanie opowiadań chociaż 2 razy na miesiąc. ( tutaj jest jak dodać opowiadania)

Do zobaczonka! 😀💜

piątek, 26 maja 2017

Eloszki kokoszki!

Po bardzo dłuuuuuuuuugiej przerwie oto JESTEM !😜😜😜 Nowa stronka powstał, której niestety nie dokończyłam, ale będzie ciąg dalszy. Oraz mamy nową wilczycę, Lakotę, którą witam serdecznie. Tak samo mam pomysły na taki event, którego wam nie zdradzę.... xD Tak samo myślę o banku i naszej walucie ale to już na inny czas......

Miłego dzionka ! 😜

niedziela, 16 kwietnia 2017

Wesołej Wielkanocy!

Pisanych jajeczek,
Wierzbowych bazieczek,
Kiełbasy święconej,
Dużo chrzanu do niej,
Baby polukrzonej,
Kukiełki pleconej,
Zmartwychwstania w duszy
I Wiosny... po uszy!

życzy Rosy! 

 Znalezione obrazy dla zapytania tapety wielkanocne

sobota, 15 kwietnia 2017

Mam pomysła!

Mam bardzo fajny pomysł, tylko nie wiem czy Wam się spodoba.....
Chciała bym zrobić wrogą watahę. Tylko ją stworze kiedy będziemy mieć trochę więcej wilczków w naszej wataszce. Oraz chciała bym zaproponować małe konkursy! Np. konkurs na rysunki (byle czego). Miałam też pomysł na sklep i bank. Ale to może później...
Do zobaczonka! 😁

piątek, 14 kwietnia 2017

Otwarcie!

Tak oto prezentuje się Wataha Wolnych Dusz. Jest to pierwszy i nie ostatni post na tym blogu. Jeżeli zaciekawi cię całokształt, wyślij formularz dostępny tutaj i wyślij mi na e-mail rosy.c.1203@gmail.com. Z chęcią przyjmę każdego wilka!
Do zobaczonka!😀

Ho ho ho ! Zimowy Mikołaj nadchodzi!

16 grudnia zawitał do nas Św. Mikołaj ! Nasz mikołaj przyniósł każdemu z naszej watahy po 150 kerlenów ! Ho ho ho! Ale to nie wszystko...